Za to dziś zostało mi jeszcze trochę kaszy, więc postanowiłam ją wykorzystać. Na patelni na łyżce oliwy podsmażyłam tofu, po chwili dodałam do tego pomidora i smażyłam do momentu aż zmięknie. Całość wymieszałam z pęczakiem, tak by się podgrzał. Na koniec doprawiłam do smaku solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Danie zjadłam ze smakiem z 2 kromkami chleba podgrzanymi na tosterze i zieloną herbatą.
Składniki:
pół kostki wędzonego tofu pokrojonego w kostkę
średni pomidor pokrojony w kostkę
pęczak - dowolna ilość
sól pieprz
zioła prowansalskie
oliwa z oliwek/olej rzepakowy
Smacznego!